Nowe wina, nowe smaki z różnych zakątków Świata.
Aktualności
13.01.2014

Nowe wina, nowe smaki z różnych zakątków Świata.

Autor posta Zespół Winezja
Zespół Winezja

0/10

Stare powiedzenie mówi, że jeżeli stoisz w miejscu, to znaczy, że się cofasz…. Ten stan rzeczy nigdy nie dotyczył ani wina, ani Winezji. Zawsze staramy się obserwować, jak poszerza się grono naszych odbiorców, wsłuchiwać się w ich sugestie i pytania o ulubione wina i jeżeli tylko to możliwe – wychodzić im naprzeciw.

Z dumą i ciekawością prezentujemy zatem owoc naszych starań, w postaci szeregu nie tylko nowych etykiet z portfolio producentów już znanych z naszego portalu, ale także całkiem nowych, których do tej pory nie mieliśmy szansy gościć na naszych łamach.

Reprezentują oni zarówno dobrze znane i słynne regiony winiarskie, ale także te mniej do tej pory odkryte, a które w ostatnich latach, dzięki dokonanemu postępowi jakości i różnorodności win, z pewnością zaciekawią i przekonają do siebie bez trudu także polską publiczność.

Na początek – Niemcy. Tym, którzy szukają nieco surowszego oblicza tamtejszego winiarstwa, przygotowaliśmy dwa winaz Villa Hochdorffer: Riesling Kabinett Trocken, oraz Gewurztraminer Kabinet Trocken . Obydwa dość powściągliwe i chłodne w obejściu, ale za to pełne energii i elegancji, a przy tym nieocenione w łączeniu z potrawami. Zwolennicy łagodniejszych wydań niemieckiej klasyki, proponujemy czterech sympatycznych reprezentantów winiarstwa typowego przede wszystkim, lub tylko, dla naszych zachodnich sąsiadów. Po pierwsze – klasyka, czyli Riesling w wersji Liebfraumilch od Johannes Egberts, a do kompletu seria Wine Moments, w której prym wiedzie niemiecki szczep o czerwonej skórce i miąższu, czyli Dornfelder, tym razem w przyjemnej, lekkiej edycji „lieblich”, także w intensywnym kolorze rose. Na okrasę zaś Wine Moments Müeller - Thurgau Leiblich, czyli pachnące białymi kwiatami owocami, półwytrawne wino białe.

Doskonale już znana, wspaniała winnica z Sardynii, czyli Sella & Mosca prezentuje dwa nowe wina: chlubę wyspy, czyli Cannonau w czystej, lekkiej i wytrawnej postaci, a do pray świetnie znane na całym świecie „Oleandro” – jedno z najlepiej znanych międzynarodowej publiczności włoskich różowych win wytrawnych.

Francja rzuca do walki to, co w ostatnich dekadach porwało miłośników wina, czyli Langwedocję i Południowy Zachód. Langwedocja z przyjemnością przedstawia Domaine Peiriere I trzy Vin de Pays d’Oc ich autorstwa, czyli dokładnie to, dzięki czemu zasłynęła w świecie. Wszystkie trzy czerwone, wszystkie trzy wytrawne i pełne południowego słońca, wszystkie trzy z najbardziej znanych czerwonych szczepów Francji: Cabernet Sauvignon, Merlot i Syrah. Osobną perełką jest jednak Les Touterelles Gros Manseng Côtes de Gascogne, wino białe z unikatowego szczepu Gros Manseng, potrafiącego dać z siebie zarówno wina wytrawne, jak i te o konkretnej zawartości słodyczy. Jedne i drugie łączy oryginał odmiany, czyli niesamowicie moc nut cytrusowych, ale także innych owocoów, z gruszką i morelą w szpicy.

Półwysep Iberyjski kładzie na szalę kombinację hiszpańskiej klasyki, czyli Rioja Bordón Gran Reserva, a na drugim biegunie portugalską modernę, czyli wina będące wynikiem połączeń odmian francuskich i klasycznych dla największego regionu Portugalii, czyli Alentejo. Dzięki temu możemy sięgnąć po serię trzech win Tagus Creek: Charonnay & Fernao Pires, Cabernet Sauvignon & Aragones i Shiraz & Touriga Nacional. Rzadka okazja spróbowania takich połączeń sama w sobie jest wystarczającym powodem, by po nie sięgnąć .

Z innej beczki dokładamy dwa wina serii Boomerang Tree z Australii Południowo-Wschodniej, z odmian Chardoonnay oraz, rzecz jasna, Shiraz.. A na koniec zapraszamy po Nową Zelandię w przyjemnie brzmiącej cenie, aromatach, smaku i nazwie, czyli The Three Wholly Sheep Sauvignon Blanc.


Powiązane artykuły