Wino mistrzów sportu

Czekały na piłkarzy, którzy pierwszy raz w swojej historii wywalczą mistrzostwo świata. Od tego momentu wino zaczęło spełniać rolę piłkarskiego talizmanu szczęścia – mówi Tomasz Żyśko z Wytwórni Zdarzeń Niezwykłych. I stało się! Szczęście zostało odczarowane!

Wino mistrzów

Hiszpańska reprezentacja została mistrzem świata w piłce nożnej. To wydarzenie zaskoczyło wielu kibiców. Nawet pracownicy Wytwórni Zdarzeń Niezwykłych obstawiali wygraną Brazylii czy Argentyny. Teraz nie mają wątpliwości: to "czarodziejskie wino” odegrało w niespodziewanym zwycięstwie Hiszpanów znaczną rolę.

Hiszpanie pewnie nie byliby mistrzami świata gdyby nie magiczna moc "wina mistrzów”! Już na pierwszych mistrzostwach Hiszpania sięgnęła po pierwsze w swojej historii zwycięstwo na mundialu. Czy to przypadek? Absolutnie nie! Tak właśnie czaruje najbardziej piłkarskie wino świata! W czarach pomogli też hiszpańscy turyści. – Na Zamku Krzyżackim najliczniej wznosili toasty za swoją reprezentację - mówi przekonany Tomasz Żyśko. – To znak dla kibiców: jeśli chcą, żeby ich reprezentacja wygrała Euro 2012, powinni przyjechać do Torunia. Jeden toast – i gotowe! Takiej okazji nie można zmarnować.

Piłkarze z Hiszpanii dostaną wino pod jednym warunkiem - muszą je odebrać osobiście. Każda butelka podpisana jest imieniem i nazwiskiem zawodnika. Pierwsze zaproszenia już zostały wysłane. Kiedy hiszpańska reprezentacja przyjedzie do Torunia? Organizatorzy akcji mają nadzieję, że jeszcze w tym roku.

To jednak nie koniec "wina mistrzów” W piwnicach nadal czeka kolejne 36 butelek – tym razem na Polaków, którzy zdobędą mistrzostwo Europy. A organizatorzy zapewniają, że do następnych mistrzostw świata do krzyżackich piwnic trafią kolejne butelki, które będą czekać na zwycięzców następnego mundialu. Obok butelek leżakuje też beczka wina – zdobędzie ją pierwszy Polak, który wygra zawody Formuły 1.

Autorką oryginalnego tekstu jest Alicja Wesołowska, Gazeta Pomorska
Czytaj więcej